Szanowni Państwo! Zawiść, czyli niepokój towarzyszący nam wówczas, gdy ktoś inny dostanie to, czego pragniemy, jest zjawiskiem powszechnym.
W ciągu ostatnich 10 lat przeprowadzone zostało wiele badań z udziałem setek menedżerów i ich firm, próbując określić, jaką rolę ten śmiertelny grzech odgrywa w środowisku pracy. Odkryto, że żaden człowiek nie potrafi oprzeć się zawiści. Dopada ona pracowników na wszystkich szczeblach organizacji niezależnie od panującej sytuacji ekonomicznej. Jednak w czasach kryzysu gospodarczego jej siła narasta. Firmy odnotowują kolejne straty, a pracownicy, bojąc się o swoją przyszłość, z niechęcią patrzą na odnoszących sukcesy kolegów.
Zawiść niszczy relacje międzyludzkie, psuje atmosferę w zespołach i osłabia wydolność organizacji. A przede wszystkim wyrządza krzywdę tym, którzy ją odczuwają. Gdy masz obsesję na punkcie czyjegoś sukcesu, cierpi na tym twoja samoocena i możesz zacząć zaniedbywać pracę albo wręcz sabotować własne wysiłki, a w konsekwencji własną karierę. Zawiść trudno kontrolować częściowo dlatego, że niełatwo jest w ogóle przyznać się do tego społecznie nieakceptowanego uczucia. Poczucie dyskomfortu sprawia, że ukrywamy lub negujemy nasze emocje, a to tylko pogarsza sytuację. Tłumiona zawiść w końcu zawsze dochodzi do głosu, i to ze zwielokrotnioną siłą. Badania dowiodły jednak, że można nie dać się opanować zawiści, a nawet zrobić z niej dobry użytek.
Choć niemieckie wyrażenie schadenfreude – radość z nieszczęścia innych – szybko zadomowiło się w języku angielskim, to pojęcie mudita, używane przez buddystów na określenie „szczęścia wywołanego powodzeniem innych”, nigdy nie weszło do angielskich słowników. Aby jednak stworzyć podatny grunt dla uczucia mudita, wystarczy posłużyć się kilkoma prostymi technikami, które pomagają zastąpić zawiść bardziej konstruktywnymi wzorcami myślowymi:
Określ, co wywołuje twoją zawiść. Pojawienie się tego uczucia może być źródłem pożytecznych informacji. Kluczem do powodzenia jest uświadomienie sobie, jakie okoliczności i cechy innych wywołują w tobie zawiść. Gdy dobrze określisz, co jest przyczyną twojej zawiści, możesz zacząć kontrolować to uczucie, zanim doprowadzi cię do negatywnych zachowań. Możesz także skoncentrować się na doskonaleniu w tych dziedzinach, na których najbardziej ci zależy.
Nie oglądaj się na innych; patrz na siebie. Porównywanie się z innymi jest czymś naturalnym i może działać motywująco. Jednak przesadne porównywanie się prowadzi do zawiści, szczególnie jeżeli przy tych porównaniach patrzysz na siebie nieprzychylnie.
Potwierdź swoją wartość. Chociaż poznanie bodźców emocjonalnych wywołujących negatywne reakcje i uświadomienie sobie własnych osiągnięć pomaga kontrolować zawiść, to jednak nie gwarantuje, że zaczniesz cieszyć się z sukcesów innych. Jeżeli nadal czujesz się zagrożony za każdym razem, gdy twojego rywala spotyka coś dobrego, możesz w prosty sposób złagodzić bolesne poczucie krzywdy: przypomnij sobie o swoich atutach i sukcesach.